Stoję przed nowym wyzwaniem. Będę prowadził zajęcia z cyfrowej dostępności na studiach podyplomowych. Prowadziłem już różne zajęcia, ale teraz mam szczególną możliwość.
Skoro to ma być książka cyfrowa to postaw na brak linearność treści.
Spis treści całości ok to podstawa ale zrób dodatkowe spisy umożliwiające czytać książkę tematycznie po wątku czy zagadnieniach. Oprócz zadeklarowanych kilku ścieżek czytania dodaj jeszcze czytelnikowi możliwość czytania tak jak na blogu dając linki do podobne wpisy.
Ja miałem pomysł na książkę trójwarstwową: dla zupełnych nowicjuszy, dla średniozaawansowanych i dla hardcore'ów. Format EPUB pozwala na takie sztuczki. Ale to na razie luźny pomysł. Może raczej pójdę w akordeony:)
w sumie to też bardzo fajny zamysł dać ścieżkę czytania gdzie kryterium jest poziom wiedzy. Tylko skąd czytelnik by wiedział jaki poziom wiedzy w stosunku do książki ma obecnie? Chyba trzeba by jakieś dokładniejsze porównawcze opisy ścieżek przygotować.
Ja raczej myślałem o takim sposobie, że czytelnik sobie czyta ten najprostszy, a jak czegoś nie rozumie - klika na "więcej" i przechodzi na drugi poziom. Na trzecim poziomie już szczegóły techniczne. A zatem 3 warstwy, ale nie 3 wersje. A może lepiej byłoby oprzeć to na chmurze tagów lub filtrach... Na razie tylko rozważam:)
Skoro to ma być książka cyfrowa to postaw na brak linearność treści.
Spis treści całości ok to podstawa ale zrób dodatkowe spisy umożliwiające czytać książkę tematycznie po wątku czy zagadnieniach. Oprócz zadeklarowanych kilku ścieżek czytania dodaj jeszcze czytelnikowi możliwość czytania tak jak na blogu dając linki do podobne wpisy.
Ja miałem pomysł na książkę trójwarstwową: dla zupełnych nowicjuszy, dla średniozaawansowanych i dla hardcore'ów. Format EPUB pozwala na takie sztuczki. Ale to na razie luźny pomysł. Może raczej pójdę w akordeony:)
w sumie to też bardzo fajny zamysł dać ścieżkę czytania gdzie kryterium jest poziom wiedzy. Tylko skąd czytelnik by wiedział jaki poziom wiedzy w stosunku do książki ma obecnie? Chyba trzeba by jakieś dokładniejsze porównawcze opisy ścieżek przygotować.
Ja raczej myślałem o takim sposobie, że czytelnik sobie czyta ten najprostszy, a jak czegoś nie rozumie - klika na "więcej" i przechodzi na drugi poziom. Na trzecim poziomie już szczegóły techniczne. A zatem 3 warstwy, ale nie 3 wersje. A może lepiej byłoby oprzeć to na chmurze tagów lub filtrach... Na razie tylko rozważam:)