Kończą się wakacje i może wreszcie skończy się też upał. Za tydzień moje dzieci pójdą do szkoły - córka do liceum, a syn do podstawówki. No i jakoś szkoła mi się mocno skojarzyła z książkami. Pamiętam z moich czasów szkolnych tornister wypchany papierowymi odważnikami. Teraz jest tylko o tyle lepiej, że część podręczników można zostawiać w szkolnych szafkach. Piękna wizja podręczników na pendrive lub dostępnych online się nie spełniła. A przecież się da.
Dostępnik #9 - ten o cyfrowych książkach
Dostępnik #9 - ten o cyfrowych książkach
Dostępnik #9 - ten o cyfrowych książkach
Kończą się wakacje i może wreszcie skończy się też upał. Za tydzień moje dzieci pójdą do szkoły - córka do liceum, a syn do podstawówki. No i jakoś szkoła mi się mocno skojarzyła z książkami. Pamiętam z moich czasów szkolnych tornister wypchany papierowymi odważnikami. Teraz jest tylko o tyle lepiej, że część podręczników można zostawiać w szkolnych szafkach. Piękna wizja podręczników na pendrive lub dostępnych online się nie spełniła. A przecież się da.